Mam problem podczas pracy z menedżerem plików (np Total Commander) w systemie Windows XP i 2003 program w którym przeglądam pliki na chwile zawiesza po czym działa normalnie (dzieje sie tylko w tych dwóch systemach w Windows 2000 coś takiego nie występuje). Co może być przyczyną? Sprawdzałem kompa Checkdsk (czy jakoś tak) i nic nie pomogło. Czy takie zachowanie może być spowodowane bad Sektorami?? Mój sprzęt Celeron 400@500 | Soyo 6BB | ATI Rage 128 | 256 MB SD RAM | Maxtor 4D040H2 podpięty do kontrolera Zoltrix Ultra ATA 100 | Quantum Fireball CR 4.3 | LiteOn DVD SOHD-167T .
Tomek|GG: 3141986||e-mail: tomasz_c87@o2.pl| Forum o starych kompach | Historia starych kompów
Sprawdź nowszą wersję Total Commander.
Komputer to tylko narzędzie, które wykorzystuje Gates aby nam wcisnąć Windowsa!!!!!!!
To nie wina menedżera plików. W Eksploatorze Windows jest to samo.
Tomek|GG: 3141986||e-mail: tomasz_c87@o2.pl| Forum o starych kompach | Historia starych kompów
Moim zdaniem to wina sprzętu, a najbardziej dysku lub ramu
----------------------------- (ziombka@op.pl gg 6218247) www.ziombka.prv.pl (jak narazie stara, ale kończę nową :) ) Pozdrowionka
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmilosnikstop.keep.pl
|