Mam problem z komputerem firmowym mojego znajomego. Windows 98, komp ma 3-4 lata (prawdopodobnie system nie był reinstalowany od dnia zakupu).
Problem polega na tym, że po otworzeniu niektórych aplikacji (np. Edytor rejestru, Norton Antivirus) pojawia się na sekundę ich okienko a po chwili znika (tak jakby nic nie było uruchamiane).
Jak rozwiązać ten problem. Nie wchodzi w grę reinstalacja, gdyż na dysku jest zbyt dużo danych trudnych do archiwizacji. Oczywiście kiedyś tą reinstalację trzeba będzie zrobić, ale nie teraz...
Jeśli to wirus to trzeba będzie przełożyć dysk do innego kompa, ale jeśli ktoś ma inny pomysł to proszę o sugestie.
Nortona można przeinstalować. Ale dlaczego boisz się przeinstalować win98. Poniżej krótki poradnik jak to zrobić bezboleśnie. Musisz mieć dokładnie tą płytę instalacyjną z której był instalowany windows. Skopiuj z tej płyty katalog win98 na dysk C Wejdź do niego i uruchom setup Rozpocznie się instalacja w czasie której zaznacz kopiuj lub zapisz pliki systemowe Po instalacji system wstanie jak nowo narodzony nie zgubi sterowników i co najważniejsze danych
OK, zrobię nakładkę - to nie problem. Ale na dysku są ważne dane a Windows ma tendencje do awaryjności - nie chcę, żeby znajomy miał potem pretensje...
Cóż mogę dodać tylko tyle, że robiłem to już kilka razy i nigdy nie miałem problemów. Poza tym czy te dane są na tej samej partycji co system? Jeżeli nie to śmiało można instalować windowsa od podstaw.
Jest tylko 1 partycja - to mały dysk.
Przyczyną zamykających się aplikacji okazał się robak w32.Beagle.(cośtam), który zainfekował 200 plików na dysku, w tym w większości wykonywalnych .exe.
Obyło się bez reinstalacji.
nie ciesz sie za szybko :) ten robak jest bardzo złośliwy :) i miałem identyczny problem :) i niby sie usunął ale w mik zorientowałem sie ze "on" dalej tam jest :) trzeba uwazac i wgrac łatki :) a bedzie ok :)
Spion
[quote]spion napisał:
nie ciesz sie za szybko :) ten robak jest bardzo złośliwy :)
Zgadzam sie Mialem dokladnie to samo. Mimo ze dostalem kilka porad problemu sie do konca nie pozbylem :x W stu % poskutkwal tylko FORMAT C: Tu masz link do mojego postu http://www.ks-eksper...p?TOPIC_ID=5898
Co do bezpiecznego instalowania systemu gdy wazne dane sa na innych partycjach to niemoge sie zgodzic gdyz podczas instalacji windy 98 SE w dziwny sposób stracilem w ulamku sekundy kilka partycji na dwóch dyskach fizycznych :o To byl dopiero bul. Na kazdym dysku powstala jedna partycja surowa. Oczywiscie wiekszosci danych juz nie odzyskalem :x
Powodzenia i pozdrówka
Kaczor
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmilosnikstop.keep.pl
|