Wir mnie dopadł i nie mogę sobie dać z nim rady :(

Tematy

Moonlight Sonata // Saucedo Odkrywa Miłuje Kocha

Od rana przy uruchamianiu systemu pojawia mi się taki alert.

Ad-aware nic nie wykrył, natomiast NAV znalazł trojana Trojan.ByteVerify i usunął go.

Z tego co znalazłem na goglach to plik bridge.dll jest jakimś składnikiem wirusa, chyba ma coś wspólnego ze snasserem. Mam zaktualizowanego antywirusa, ad-aware i firewall'a KERIO 2.1 (i czy tu nie powinienem zainstalowac wersji 4.1 :? )
Zainstalowałej już we Wtorek poprawkę z Windows Update.

Jednak alert ciągle sie pojawia.

Do tego system jakoś zwolnił i zachowuje się dziwnie. Po otwarciu Opery wyglądała ona jak świeżo jpo instalacji. Do tego okienka w tle nie chcą się pokazywać na wierzchu.

Nie wiem co mam robić. POMOCY

¤



Jak już coś to sassser. Daj znać na gg to Ci dam dzisiaj napisaną szczepionkę na sassera to ją przetestujesz. Taki mały apel jak ktoś ma sassera to niech napisze mi na gg bo potrzebuje jakiś osób do testowania szczepionki.

-----------------------
Bełdzio
Delphi Rules:)
www : http://www.beldzio.prv.pl
mail: beldzio(at)gazeta.pl

Oferty pracy, współpracy, oferty matrymonialne, albo jak chcesz sobie Gadu-Gadu 3183960

cytat:Bełdzio napisał:

Jak już coś to sassser.

No, jak zwykla przejęzyczenie. Nadmiar treści nad formą ;)

I nie mam żadnych zwisów, ani restartów.

Próbowałem też derejestracji biblioteki dll poleceniem regsvr32 /u bridge.dll , ale się nie powiodło, bo takiego pliku ... na dysku nie mam.

Usunąłem również cały temp, pliki tymczaqsowe i wszystkie cookies.

Ja już nic nie wiem :cry:

PS.
Nie wiem czy to ma coś wspólnego z tym, ale dziś ściągałem demo gry z www.nvidia.com BridgeIt (jest się w niej konstruktorem mostów). Grę również odinstalowałem i dalej jest ten alert.

¤

cytat:krzysiek487 napisał:

cytat:Bełdzio napisał:

Jak już coś to sassser.

No, jak zwykla przejęzyczenie. Nadmiar treści nad formą ;)

I nie mam żadnych zwisów, ani restartów.

Próbowałem też derejestracji biblioteki dll poleceniem regsvr32 /u bridge.dll , ale się nie powiodło, bo takiego pliku ... na dysku nie mam.

Usunąłem również cały temp, pliki tymczaqsowe i wszystkie cookies.

Ja już nic nie wiem :cry:

PS.
Nie wiem czy to ma coś wspólnego z tym, ale dziś ściągałem demo gry z www.nvidia.com BridgeIt (jest się w niej konstruktorem mostów). Grę również odinstalowałem i dalej jest ten alert.

¤

witam
Mam ten sam błąd tylko na XP . Skanowałem Antywirem i ad-aware i nic nie wykrył, wiec ustawiłem żeby mi się to nie pojawiało:) . Aby wyłączyć te pojawienie to W poleceniu Uruchom wpisz msconfig i tam na zakładce uruchamianie znajdz ten plik i odzacz go i nie bedzie sie pojawiać;)

------------------------
Jak nie windows to co.?
GG: 3453431



Rozwiązanie problemu było banalne, aż wstyd się przyznać, że nie wiedziałem o co chodzi. Przepraszam, ze zawracałem wam głowę.

Trojan Trojan.ByteVerify (pliki bridge.exe bridge.inf oraz bridge.dll) uruchamiał się jak to trojan przy starcie systemu dzięki odpowiedniemu pisowi w rejestrze. Usunołem skurczybyka antywirusem i w rejestrze w gałęzi HKEY_LOCAL_MACHINE/Software/Microsoft/Windows/CurrentVersion/Run wartości Rundll ze ścieżką do nieistniejącego już pliku.

Wojtex16 przy takiej zwykłej manimulacji msconfig później XP się rzuca, daje komunikaty o uruchamianiu selektywnym, itp. więc te rzeczy lepiej robić w rejestrze.

Możecie się teraz ze mnie śmiać, ale ta zagadka zajęła mi ponad dwie godziny.

¤

No cóż. Często dzieje się tak że ci co potrafią dużo zapominają o prostych lub podstawowych rzeczach ;) Normalka :)

Pozostało 30 sekund do zamknięcia systemu...

cytat:MasterBlaster napisał:

No cóż. Często dzieje się tak że ci co potrafią dużo zapominają o prostych lub podstawowych rzeczach ;) Normalka :)

mi np. nie chodziła karta sieciowa:) zapomniałem wpiąć kabelek:lol:

| www.alex4.hk.pl | grejpfrut14@o2.pl | grejpfrut14@pf.pl - jakby o2.pl nie działał | gg:1270153 | pytania zadawać na forum!!! |
| Duron 900 | ECS K7VZA | 256 MB SDRAM | GeForce 2 MX400 | AC'97 | CD-RW & DVD LG |

CZytając twoje rozpaczliwe wołanie o pomoc, myślałem że bede musiał wklepywać ci jak to zrobić, ale widze że pomyślałeś i znalazłeś w czym tkwi problem. TEn plik to jakiśtrojan albo coś. Też go miałem, ad-aware mi go usunął i nagle błąd. Od razu zajrzałem do rejestru czy nie został wpis do nieistniejącego pliku :D

by <<Koper>>

Chyba trochę spanikowałem i dlatego ;)
Hehe, no ale już jest wszystko OK.
Od czego mam głowę 8) od myślenia, ale czasem o tym zapominam 8)

¤

nacisnij start -> uruchom wpisz SFC i wyszukaj zagubiony plik

Rafał

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl
  • Powered by MyScript