Program do optymilizacji systemu Windows XP Edition Dobry program

Tematy

Moonlight Sonata // Saucedo Odkrywa Miłuje Kocha

Witam szanownych forumowiczów zarazem mam taki problem;Jestem od kilku lat czytelnikiem wszystkich czasopism wydawanych przez KŚ i używam programów dołączonych na płytkach chodzi o programy,które pomagają utrzymać system w dobrej kondycji,Po przeczytaniu kilka lat temu opisu,że dobrym programem i bardzo prostym w obsłudze dla początkującego jest CClener oczywiście go zainstalowałem i mam go nadal.Następnie podobnie było z Odkurzaczem więc go zainstalowałem bo trochę ma inne zadanie i mam go nadal. Następnie przeczytałem,że rewelacyjnym programem jest Glary Utilities więc oczywiście go zainstalowałem i mam go nadal.Póżniej czytałem,hitem w tej dziedzinie jest Advanced System Care 3 wiec go zainstalowałem i mam go nadal.Niedawno temu KŚ dołączył jv 16 Power Tools 2009 twierdząc,że jest super hitem w tej dziedzinie więc oczywiście go zainstalowałem i działa.W nr.24/2009 KŚ był Ashampoo WinOptimizer 2010 już bez super ale go nie instalowałem.Jak to jest właściwie może uległem chorobie poreklamowej,presji psychologicznej prasy.Myślę,że forumowicze Eksperta mi pomogą wybrać za co z góry składam dzięki.



Duża liczba programów do optymalizacji może przyczynić się tylko zamulenia kompa, najlepiej używać sprawdzonych aplikacji. I nie zawsze warto wierzyć w to co jest o nich napisane.

Dobry a zarazem mały programik jaki mogę polecić to FreeMem.
Użytkownik Qenix edytował ten post 02 grudzień 2009, 21:04
Zostaw CCleaner, naprawdę dobry program, nigdy nie miałem z nim problemów

Mam CCleaner. Możesz nim posprzątać pliki tymczasowe, historię, ciasteczka, rejestr, kopie zapasowe, dane o ostatnio otwieranych dokumentach, pamięć tymczasową, autostart, określone przez użytkownika katalogi, odinstalować programy... Jednak nie przyspieszysz nim znacznie systemu. Defragmentacja standardowym defragmentatorem przynosi krótkotrwały efekt. Przede wszystkim zależy mi na wyłączeniu zbędnych w funkcji w systemie i zmniejszeniu użycia pamięci.

Ładowanie systemu z autostartem i usługami trwa dość długo, a uruchomienie Firefoksa zajmuje prawie tyle samo czasu. Gdy już pojawi się okno ze stroną startową, program jeszcze grzebie po dysku i można go normalnie używać dopiero po kilku sekundach. Da się jakoś przyspieszyć ten proces?



Kiedyś nagminnie używałem takich programów ale teraz jakoś im nie ufam. Ogólnie to jak mawia stare przysłowie "jeżeli chcesz żeby coś było dobrze zrobione zrób to sam" więc na początek polecam się zapoznać z TYM topiciem który na stałe już się wpisał w historię internetu. Wiedza tam zasięgnięta pozwala trochę bardziej zaznajomić się z systemem a nie tylko na ślepo ściągać optymalizatory i klikać w magiczne przyciski "USPRAWNIJ WINDOWS".
Od siebie mogę polecić następujące programy:
Do rejestru
-Registry Mechanic - jak dla mnie hicior. Używałem różnych cleanerów rejestru ale ten jest najskuteczniejszy i najbezpieczniejszy
-RegCleaner - legendarny już programik. Długo używałem zarówno osobno jak i w pakiecie j16 powertools. Bardzo dobry i skuteczny ale trzeba mieć oko na to co wywala.
- Ashampoo Suite - cóż nie ufam tej firmie ale znam 2 przypadki w których odratował on system. Oto JEDEN z nich]

Do systemu
Używałem optymalizerów różnej maści. Jak dla mnie najlepiej sprawdzał się System Mechanic 5. Następne wersje to już prawdziwe kombajny po kilkaset MB więc przestałem używać. Teraz wystarcza mi EasyCleaner do czyszczenia śmieci. Na CCleanerze i Odkurzaczu się poślizgnąłem i musiałem odzyskiwać system z ostatniej dobrej konfiguracji więc mimo że całe masy ludzi je zachwalają ja polecałbym ostrożność. Pewnie wyświetlonym wpisom trzeba było się przyjrzeć a nie klikać "Skasuj" ale teraz już mi się nie chcę sprawdzać wszystkiego po kolei bo rzadko siedzę na windosie

Defragmentacja
Niemal każdy defragmenter jest lepszy od wbudowanego. Są nawet takie które tylko udają wypasiznę a tak naprawdę są tylko nakładką na tego szmelca. Oczywiście najlepsze defragmetery to O&O Defrag, Diskeeper i PerfectDisk. Reszta jest programów jest lata świetlne za tymi 3ma. Są jednak chlubne wyjątki. Dla mnie takim wyjątkiem był JkDefrag który w połączeniu z PageDefragiem był darmowym hiciorem. Później przesiadłem się na Diskeepera bo był w jednej z gazet ale dobre wspomnienia z użytkowania tych 2 freeware jak najbardziej zostały.

Ram Cleanery
Nie będę tu się rozwodził. Obczajcie link który podałem a wszystko stanie się jasne. Oczywiście picasso trochę przesadza bo jednak są sytuacje kiedy taki cleaner może się przydać. Pierwsza to przed uruchomieniem gier - wtedy ram jest najbardziej potrzebny więc wywalenie jakichś bibliotek z ramu na rzecz giery jest jak najbardziej pożądane. Ponadto jeżeli mamy mało ramu i wyłączamy wszelkie możliwe programy i procesy w celu uruchomienia takiego kombajnu jak np Photoshop. Wtedy też po wyłączeniu tych progsów a przed uruchomieniem PSa warto poczyścić RAM. W innych przypadkach jest to (jak mawiają amerykanie) strzelanie sobie w nogę.
Druga sprawa że nie każdy program wystarczająco dobrze radzi sobie z czyszczeniem. Z darmowych najbardziej mi przypasował Freeram XP Pro. Natomiast ogólnie najlepszym optymalizatorem ramu i rzeczy pokrewnych jest CachemanXP. Ba jest on wręcz rewelacyjny!

Dziś już mi się nie chcę bawić w optymalizację. Zrobiłem sobie odchudzonego i zoptymalizowanego windowsa i jak widzę że mi muli to sięgam to co najszybciej działą (EasyCleaner+RegistryMechanic). A jak już naprawdę jest źle to odpalam Acronisa i w ciągu 15min mam świeży system z wgranymi sterownikami, wprowadzoną optymalizacją itp. Ponadto w tle działa jeszcze Absolute StartUp manager 6.1 którym kontroluję aplikacje w tle. Ale teraz i tak 85% czasu przed kompem spędzam na linuksie więc problemy optymalizacyjne mnie na razie nie dotyczą.
Użytkownik doman18 edytował ten post 03 grudzień 2009, 17:49
Przeglądam porady. Rzeczywiście jest co optymalizować. Skomentuję poradę Całkowite wyłączenie Luny. Nie trzeba zmieniać wyglądu na klasyczny - wtedy wszystko staje się ciemnoszare. Wystarczy wyłączyć usługę Kompozycje. System dalej wygląda przyzwoicie, lecz bez dodatkowych efektów.

Zdefragmentowałem dysk za pomocą programu Defraggler. Czy poprawiła się wydajność systemu, poinformuję niedługo, ale wygląda na to, że Win XP przyspieszył. :)
Użytkownik Ferrari edytował ten post 03 grudzień 2009, 22:14
Zdecydowanie proszę zostawić Ccleaner - po zastosowaiu system działa jak nowy, sam mam kilka lat i uważam go za najlepszy program w tej dziedzinie.


Przeglądam porady. Rzeczywiście jest co optymalizować. Skomentuję poradę Całkowite wyłączenie Luny. Nie trzeba zmieniać wyglądu na klasyczny - wtedy wszystko staje się ciemnoszare. Pomyliłeś styl wyglądu ze schematem. Wyłączenie luny = ustawienie stylu klasycznego Windows (a nie schematu Klasyczny Windows, który jest szary). Porada jest jak najbardziej w porządku.

Jeśli zmienisz styl na klasyczny, interfejs upodobni się do Windows 98 / 2000. Aby zachować ładny wygląd, ale zrezygnować z przepychu i gradientów, wystarczy tylko wyłączyć usługę Kompozycje. Spróbuj sam :) Oczywiście okna i pasek narzędzi będą szare, ale przynajmniej przyjemne dla oka.

Jest rada na Firefoksa, ale to wciąż nie rozwiązuje długiego ładowania programu - czyścić cache i optymalizować bazy SQLite. Oferuje to najnowsza wersja CCleaner. Może da się wyłączyć zbędne funkcje albo zmniejszyć ilość operacji do wykonania?

Zapoczątkowałem ten temat ponieważ faktycznie mam za dużo programów optymilizujących XP.Pan doman 18 podał przykłady całkiem dla mnie nie znanych programów i staram się je znależć. Myślę,że jednak zostawię Advanced System Care 3 .Musiałem w tym roku również przeinstalować XP a przyczyną mógł być któryś programów jak pisze Pan doman18.Co do systemu linuks to również o nim myślę aby zainstalować go obok XP tylko mam obawę czy podołam sam to zrobić.Z PC Format mam program Wubi 9.10 do instalacji systemów z rodziny Buntu i to mi chyba pomoże,a może od którego z forumowiczów uzyskam pomocy!!!.

Powiem co ja robię, aby utrzymać system względnie czysty i szybki (w kolejności):

Co miesiąc:
1. Wchodzę w "Dodaj/Usuń programy" w "Panelu Sterowania", aby skasować to czego nie używam (co by miejsca na HDD nie zajmowało).
2. Odpalam moduł "Szybkie usuwanie" zawarty w programie "Odkurzacz" (na dzień dzisiejszy dostępna jest wersja 12) i uruchamiam szybkie czyszczenie.
3. Odpalam program "Odkurzacz" i wykonuję nim czyszczenie dysku ze zbędny śmieci (trochę to może potrwać, w zależności od tego ile mamy programów zainstalowanych, ile jest miejsca zajętego, itd.).
4. Odpalam program "Wise Registry Cleaner Free" i czyszczę nim rejestr.
5. Uruchamiam Auslogics Disk Defrag i defragmentuję dyski (działa o wiele szybciej niż systemowy defragmentator).

I to by było na tyle. O spyware itd. się nie martwię, bo o to dba Norton IS 2010 zainstalowany na mojej maszynie. Jeśli na komputerze brak programu antywirusowego z prawdziwego zdarzenia, warto dodać punkt pomiędzy 1 i 2:

1,5: Uruchamiam "Malwarebytes Antimalware" wersję darmową i skanuję system w poszukiwaniu syfu.

W ten sposób mój system (XP) trzymał się 3 lata i pewnie dałby radę dłużej, ale zapragnąłem zmiany na Vistę, potem 7, potem jeszcze linuksy poszły w ruch, itd, itp...

Wszystkie programy wymienione w punktach są darmowe i powszechnie dostępne w internecie.
Użytkownik Nitrox edytował ten post 17 grudzień 2009, 09:17
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl
  • Powered by MyScript