Witam! Bardzo chcialbym nauczyc sie sztuk walki np: jujutsu albo karate. Niestety nie stac mnie na zaplacenie za szkole, gdzie moglbym sie nauczyc. Dlatego szukam programu komputerowego do nauki sztuk walki, tak samo jak są programy do nauki językow obcych, matematyki itp... Czy ktos kiedykolwiek widzial cos takiego?
Pozdrawiam :)
chyba sie naoglądałeś za dużo matrixa ;] czegoś takiego nie ma
możesz najwyżej ogladać filmy i powtarzać to u siebie w domu, ale nie nauczysz się dzieki temu prawdziwej walki
:lol: Gratuluje pomysłu ale to jest niemożliwe, albowiem czy np. program ci podpowie ,że źle wyprowadzasz nogę do mawashi-geri , że kolano jest za nisko czy też program zastąpi ci sparing-partnera ? Nawet pomijając to ,źle trenując możesz nabawić się takiej kontuzji,że będziesz się leczył przez wiele miesięcy, można dostać zwyrodnień stawów już źle się rozgrzewając nie mowiąc o typowo specjalistycznym treningu sztuk walki. Nie polecam tej metody . możesz ją stosować jako tylko i włącznie jako uzupełnienie swoich wiadomości jak już coś się nauczysz pod okiem doświadczonego trenera. Takie ćwiczenia fizyczne i tedchniki muszą być pod okiem jego i wyłącznie. Zaczniesz ćwiczyć i tylko nauczysz się "złych nawyków" i tyle...nie mówiac o kontuzjach.
:lol: czy też program zastąpi ci sparing-partnera ? Najważniejsza kwestia, której nie da się obejść. Bez dobrego partnera nie nauczysz się żadnej ze sztuk walki. To samo jest z trenerem.
To tak trudno jest opisać jakieś podstawowe ćwiczenia? ;) Zamieścić parę schematów i filmów. Owszem można się nabawić kontuzji, ale chyba można nauczyć się też trochę podstaw...
Dziad swoje, baba swoje.... Jak tak bardzo chcecie wiedziec od 7 lat uczęszczam do polskiego klubu gimnastycznego. Jestem dosyć wyćwiczony, potrafie zrobic kopniak z pelnym obrotem, salto itp. W wielu grach np: matrix w opcjach, mozna ustawiać np: ciosy z podgladem, tyle ze nie bede sie uczyl walki na podstawie gry nie wiedzac, czy te ciosy maja sens. Ja majac tego typu program dalbym rady sie nauczyc bez trenera. Pytanie tylko brzmi, czy ktos widzial tego typu program, chyba ze ktos ma inne propozycje?
Ja kiedyś trenowałem karate i pamiętam, że ktoś kiedyś miał książkę ze zdjęciami i opisami do nauki kat.
Dziad swoje, baba swoje.... Nie dasz rady. Nawet jeśli czegoś się nauczysz, to wystarczy Ci to tylko do poskakania i pochwalenia się kolegom, bo na pewno nie do walki czy obrony.
To tak trudno jest opisać jakieś podstawowe ćwiczenia? ;) Zamieścić parę schematów i filmów. Owszem można się nabawić kontuzji, ale chyba można nauczyć się też trochę podstaw... Podstawowe ćwiczenia - to pompki, brzuchy, jumping, "krokodylki" bieg - reszta ćwiczeń już wchodzą w następną fazę treningu...a gdzie tam do technik walki, samoobrony itp. :)
W wielu grach np: matrix w opcjach, mozna ustawiać np: ciosy z podgladem, tyle ze nie bede sie uczyl walki na podstawie gry nie wiedzac, czy te ciosy maja sens. Ja majac tego typu program dalbym rady sie nauczyc bez trenera. Podziwiam za sprawność fizyczną ...ale ;) Nie nie jesteś w stanie się nauczyć, samo machnięcie nogą to za mało, wykonując kopnięcie muszą być zachowane pewne zasady , których nie nauczy cię film, ktoś kto cwiczy np. balet tez stwierdzi ,że jest rozciągnięty i uderzy każde kopnięcie na wysokość głowy - tylko jest pewne pytanie czy aby napewno jest wykonane prawidłowo technicznie ? Każde uderzenie, czy blok charakteryzuje się dynamiką, siła i także techniką i ktoś kto cię obserwuje może tylko stwierdzić z "zewnątrz" jakie popełniasz błedy - czyli twój trener. A walka ?... :lol: Poza tym jak można się nauczyć pływać nie wchodząc do wody ? - na podstawie filmu ? Kiedyś sam próbowałem się uczyć sztuk walk z książek , też myślałem,że się da bo są świetnie opisane no ale niestety po pierwszym przyjściu na trening stwierdziłem, że ...nic nie umie , tylko machać bez sensu rekami czy nogą....a nie o to chodzi. A może ktoś słyszał o jakimkolwiek mistrzu , który uczył się z ksiązek, filmu ?.... :)
Zgadzam sie z tobą Slavo. Jednak jeslibym cwiczyl z kolegom, poczytal troche literatury, mysle ze wszsytkiego daloby sie nauczyc. WSZYSTKO SIE DA!!! trzeba tylko byc troszeczke upartym. Przeciez Ci wszyscy hińczycy czy tez japonczycy, tworząc na samym poczatku sztuke walki tez musieli do wszysktiego doczhodzic (jaki cios zadac, gdzie sa slabe punkty itp...) na samym poczatku nie mieli źrodla wiedzy. I jakos przez zapewne pare pokolen udalo im sie. Ja bym mial juz jakies ulatwienie
....Przeciez Ci wszyscy hińczycy czy tez japonczycy, tworząc na samym poczatku sztuke walki tez musieli do wszysktiego doczhodzic ...... Zgadza się , tylko ,że to trwało pokolenia .... :)i może ci braknąć czasu .... myślę, że zanim zajmiesz się sztukami walk , poczytaj trochę filozofii oraz histori powstania sztuk walk - karate, kung-fu (choć sama nazwa nie wskazuje prawidłowo na sztuki walki gdyż oznacza coś co się opanowało do perfekcji) itp. to pozwoli ci zroumieć sens pewnych "rzeczy".
Poza tym jak można się nauczyć pływać nie wchodząc do wody ? - na podstawie filmu ? Kiedyś sam próbowałem się uczyć sztuk walk z książek , też myślałem,że się da bo są świetnie opisane no ale niestety po pierwszym przyjściu na trening stwierdziłem, że ...nic nie umie , tylko machać bez sensu rekami czy nogą....a nie o to chodzi. A może ktoś słyszał o jakimkolwiek mistrzu , który uczył się z ksiązek, filmu ?.... :)
Zapewne do czarnego pasa w ten sposob nigdy nie dojde :D Jednakze jesli np: teraz zaczalbym upacie cwiczyc przez kilka lat i np: kiedy bede mial troszke kasy zapisac sie do jakiejs szkoly :) Wtedy na wejściu sporo bym umial, trener podszkolilby mnie troszke, nauka w praktyce trwalaby duzo szybciej. Pozatym i tak np: jak ktos chodzi na karate to nigdy nie walczy na "serio". Są moze jakies cwiczenia w parach, ale wszystko tak zorganizowane, aby nikt nie zrobil sobie krzywdy. Wiec mysle, iz przy mojej sprawnosci fizycznej i takiemu programowi moglbym dojsc nawet do tego samego, co wiele osob co trenuje w jakiejs szkole. Ja juz wiem jak ulozyc "noge, reke do cwiczen" WSZYSTKO SIE DA :)
Moim zdaniem można się nauczyć podstaw oglądając symulacje i czytając dokładne opisy. Bardziej debilne wydaje mi się nauka tańca z książki ^_^
Pisze ostatni raz - tracisz czas , to jest niemożliwe abyś cokolwiek osiągnął dobrego na podstawie filmów (autorzy takich sami zawsze informują ,że służa do celów pokazowych, myśle ,że nie znajdziesz nawet takiego który by się kwalifikował jako treningowy bo który autor wziąłby na siebie odpowiedzialność za szkody wynikłe z niewłaściwego zrouzmienia intencji trenera) ....jeżeli uszkodzisz sobie staw kolanowy to będziesz kaleką do końca życia ....a o to bardzo łatwo. Poza tym sztuki walki to nie tylko machanie rękami , nogami - powtarzam to także kumite - ćwiczone obowiązkowo z partnerem...nie tylko walka ale powtarzanie tych samych bloków, uderzeń reką i nogą, uczenie się bloków, obrony przed uderzeniami - kto to będzie robił - ? filmowy trener ?
A gdy przyjdziesz na treningi to będziesz się już uczył wtedy ale wolniej od innych bo będziesz miał "złe nawyki" które nabyłeś podczas swojego "treningu" i żeby je wyeleminować ...minie dużo czasu. Kiedyś to zrozumiesz co miałem na mysli obyś wtedy mógl uprawiać sporty walki. :) PS. Nie stać cię na 50 zł na trening ?
Ktoś kto chce się uczyć szybko uczy się bardzo wolno Użytkownik Pretender edytował ten post 16 grudzień 2006, 19:59
Zgadzam się Pretender ,ale zauważ że kiedyś przeczytałem w necie że przy bezpośrednim starciu z napastnikiem najprościej jest uderzyć z płaskiej w nos przy czym samemu się "obniżyć" i trzymać głowę na ramieniu. Niedługo potem byłem w kiepskiej sytuacji na ulicy i zrobiłem tak jak było opisane (na chybił trafił bo nie wiem jak to tak naprawdę miało wyglądać) i efekt był oceniam na 4+ bo gościowi odrzuciło łeb w tył a wiadomo jak się zaczyna zachowywać w tedy błędnik... no a ja wiadomo ,w długą bo przecież nie będę czekał na oklaski. Z czego wniosek że mimo braku treningu fizycznego osiągnołem cel autora tekstu :P Ale szczerym faktem jest że niczego sie nie nauczy dobrze bez praktyki.
A tak po za tematem wie ktoś gdzi trzeba uderzyć człowieka żeby mu puścił zwieracz? Bo wiem że na 100% jest takie miejsce na ludzkim ciele w które bo uderzeniu rozluźnia mięśnie jelit xD
WSZYSTKO SIE DA!!! trzeba tylko byc troszeczke upartym.
To zacznij po prostu ta technika myslec i wprowadzac w czyny zarabianie pieniedzy na taki profesjonalny rening, bedzie najlatwiej, najlepiej i najzdrowiej
A tak po za tematem wie ktoś gdzi trzeba uderzyć człowieka żeby mu puścił zwieracz? Bo wiem że na 100% jest takie miejsce na ludzkim ciele w które bo uderzeniu rozluźnia mięśnie jelit xD
Nie wiem ;P Ale dzieki ze ty jeden przynajmniej cos napisales co mnie w lekkim stopniu zadowala :D Nie chce nikogo bic, chce tylko ćwiczyć ciosy(przynajmniej narazie) :D A pytaniem zawartym w temacie bylo "czy jest taki program" a wy wszystcy przeciwko mnie rzucacie jakies hasla ze to niemozliwe. Jezeli nie ma innego programu, to ja sie naucze w inny sposob. Kiedys widzialem na jakiejs stronce filmik instruktazowy Krav-Maga, ale mi sie to niepodoba :D
A teraz posluchajcie mnie wszyscy bardzo uwaznie!!!! Piszcze jakies konkrety, a nie teksty w stylu ze zlamie sobie noge, bede kaleka, ze to niemozliwe itp... OK?
A co do zarabiania pieniedzy to trzebabylo sie uczyc ;]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmilosnikstop.keep.pl
|