Jak instaluje xp a dokładnie gdy instalator kopiuje pliki na dyski wyskakuje mi w "nie można skopiować pliku [nazwa pliku]". I mam do wyboru ponów próbe które nie działa , przerwij instalacje albo pomiń i gdy to wybieram to potem jak mi się restartuje i ma przejść do następnego etapu instalacji występuje błąd krytyczny. Płytka nie jest porysowana bo sprawdzałem. Czy moze przeszkadzać zainstalowany już wcześniej na innej partycji Linux??
Może nie masz już miejsca na dysku ? :twisted:
gg: 5247385 | mail: vejita29@wp.pl www.kuririn.kom.pl
Raczej nie, myślę, że jest to związane z błędnym odczytem tegoż pliku z płyty CD. Miałem podobny problem w Win98, aż w końcu musiałem pożyczyć od kolegi płytkę, aby poprawnie mi się wgrał system. Można spróbować skopiować płytę na wolnych obrotach (*4), może pomoże?
nie bój się google - tam masz cały świat . . .
cytat:witek010 napisał:
Jak instaluje xp a dokładnie gdy instalator kopiuje pliki na dyski wyskakuje mi w "nie można skopiować pliku [nazwa pliku]". I mam do wyboru ponów próbe które nie działa , przerwij instalacje albo pomiń i gdy to wybieram to potem jak mi się restartuje i ma przejść do następnego etapu instalacji występuje błąd krytyczny. Płytka nie jest porysowana bo sprawdzałem. Czy moze przeszkadzać zainstalowany już wcześniej na innej partycji Linux??
Spróbuj inna płytę wina
------------------------ Jak nie windows to co.? GG: 3453431
pewnie płyta sie z błędem nagrała :P spróbu innej ;)
Temat tu poruszany pewnie jest stary ale tez szukam pomocy. Pojawia sie identycznie to samo plytka jest idealna CD-Rom rowniez. dysk bez zadnych bad sectorow. Wiem to napewno poniewaz wymienilem jedynie plyte glowna (klocek i pamieci stare). w takiej konfigoracji zainstalowalem wina wymienilem plyte i teraz restartoje mi sie co jakis czas. Przegrzewanie procka nie wchodzi w rachobe. A co do tego komonikatu ktory wyskakoje podczas instalacji wnioskoje jakby plik docelowy i zrodlowy jest inny. Dziwne jest rowniez to ze mimo kilku plyt instalacyjnych Windowsa XP instalacja zatrzymoje sie przy tych samych plikach (jakby wirus) oczywiscie robilem upgrade Bios`u i nic to samo.
Mozwe zna ktos na to sensowne rozwiazanie
GoaT HackMan
cytat:GoaT napisał:
Temat tu poruszany pewnie jest stary ale tez szukam pomocy. Pojawia sie identycznie to samo plytka jest idealna CD-Rom rowniez. dysk bez zadnych bad sectorow. Wiem to napewno poniewaz wymienilem jedynie plyte glowna (klocek i pamieci stare). w takiej konfigoracji zainstalowalem wina wymienilem plyte i teraz restartoje mi sie co jakis czas. Przegrzewanie procka nie wchodzi w rachobe. A co do tego komonikatu ktory wyskakoje podczas instalacji wnioskoje jakby plik docelowy i zrodlowy jest inny. Dziwne jest rowniez to ze mimo kilku plyt instalacyjnych Windowsa XP instalacja zatrzymoje sie przy tych samych plikach (jakby wirus) oczywiscie robilem upgrade Bios`u i nic to samo.
Mozwe zna ktos na to sensowne rozwiazanie
GoaT HackMan
A robiłeś format?
Spróbuj wyczyścić płytę bo może poprostu jest brudna a jak to nie pomoże to pozycz wina od kogos i zainstaluj.
cytat:witek010 napisał:
Jak instaluje xp a dokładnie gdy instalator kopiuje pliki na dyski wyskakuje mi w "nie można skopiować pliku [nazwa pliku]". I mam do wyboru ponów próbe które nie działa , przerwij instalacje albo pomiń i gdy to wybieram to potem jak mi się restartuje i ma przejść do następnego etapu instalacji występuje błąd krytyczny. Płytka nie jest porysowana bo sprawdzałem. Czy moze przeszkadzać zainstalowany już wcześniej na innej partycji Linux??
Nie sądzę aby Linux przeszkadzał. Nawet na pewno nie przeszkadza. Spróbuj przytrzymać klawisz Enter na dłużej, może za którymś razem załapie i pójdzie dalej. System nie zainstaluje się poprawnie bez wszystkich niezbędnych plików. Spróbuj też włożyć inny napęd do kompa i zobacz czy będzie się działo to samo. Ale najpierw spróbuj zainstalować system z innej płyty.
cytat:witek010 napisał:
Jak instaluje xp a dokładnie gdy instalator kopiuje pliki na dyski wyskakuje mi w "nie można skopiować pliku [nazwa pliku]". I mam do wyboru ponów próbe które nie działa , przerwij instalacje albo pomiń i gdy to wybieram to potem jak mi się restartuje i ma przejść do następnego etapu instalacji występuje błąd krytyczny. Płytka nie jest porysowana bo sprawdzałem. Czy moze przeszkadzać zainstalowany już wcześniej na innej partycji Linux??
Prawdopodobnie masz błąd na dysku, ja miałem to samo i pomógł mi dopiero format dysku, nie potrafię powiedzieć jaki to błąd, bo nie sprawdzałem, dlatego że jak kolejny raz pojawił mi się niebieski ekran, tak się wściekłem że sformatowałem wszystko. Opsany przypadek to dokładnie to samo co u Ciebie. Pozdrawiam.
Ca.
Instalator windowsa robi różne sztuczki. U mnie sformatował sam wszystkie 3 partycje windows :shock::shock:
-==[Kamilo]==- || GG: 2722350 || @: Kamilo2002@poczta.fm
cytat:Kamil Łuszczki napisał:
Instalator windowsa robi różne sztuczki. U mnie sformatował sam wszystkie 3 partycje windows :shock::shock:
-==[Kamilo]==- || GG: 2722350 || @: Kamilo2002@poczta.fm
Sam instalator? - chyba, ŻE MU WSKAZAŁEĄ PARTYCJE DO FORMATU!!! jA MAM ICH 4 W TYM LINUXOWSKIE I ANI RAZU NIE PRZYDAŻYŁA MI SIĘ PODOBNA HISTORIA. :! CO DO TEMATU PRZEWODNIEGO TO CHYBA COĄ NIE TAK Z PŁYTKŚ NAWET GDY NIE MA BAD SEKTORÓW. :?
pogo
Gdy ja miałem taki problem to okazało sie że mam spaloną kość pamięci.:cry: Czego ci oczywiście nie życzę.
wylącz w biosie tyle urządzen ile to tylko możliwe utwórz po xp patrycje podstawową -fdisk tego nie zrobi ale są inne programy
bastus
No bo na bema to takie rypy sprzedają za 30zł, że u mojego mpla też tak było.
Pentium MMX 200MHz, 80MB RAM, SVGA 2MB, HDD 3GB, 2x USB 2.0, Win98 SE
W moim przypadku bszystko bylo oki z pamieciami poniewaz wyciaglem je z dzialajacego kompa a co do dysku wsadzilem go do innego kompa instalacja poszla bez najmniejszych problemow. Dziwne jest to ze bledy wyskakoja na tych samych plytach ( raz nawet wypalilem swiezotka kopie xp i bylo to samo)
GoaT HackMan
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmilosnikstop.keep.pl
|