|
Mowiac krotko zniknela mi jedna partycja. Stalo sie to zaraz po tym jak polaczylem dwie partycje (fat), wszystko wyszlo dobrze uzyskalem duza partycje (30gb) tyle ze po restarcie windows 2k, przestal ja widziec. Zostala mi tylko partycja systemowa w ntfs'ie, ciagle widze ta niewidoczna poartycje przy pomocy Partition magic ale system jej ie widzi, pomozcie to baaardzo pilne.
Uzywalem partition magic 8.0
hmmm może sprubuj ponownie stworzyć partcycje
-----------------------
<<--connecting people-->>
cytat:Yogi napisał:
Mowiac krotko zniknela mi jedna partycja. Stalo sie to zaraz po tym jak polaczylem dwie partycje (fat), wszystko wyszlo dobrze uzyskalem duza partycje (30gb) tyle ze po restarcie windows 2k, przestal ja widziec. Zostala mi tylko partycja systemowa w ntfs'ie, ciagle widze ta niewidoczna poartycje przy pomocy Partition magic ale system jej ie widzi, pomozcie to baaardzo pilne.
Uzywalem partition magic 8.0
Cos sknociłeś. Twój system to zapewne jakiś z jadrem NT. Przy łączeniu partycji Partition Magic pyta jak maja sie nazywać katalogi z danymi zawartymi na lączonych partycjach. Byc moze to pominąłeś i stąd twój problem?!
amator linux-a
gg:1564987
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmilosnikstop.keep.pl
|
