|
Wczesniej pracowałem w srodowisku Windows 98 SE i jak zawsze miałem zainstalowany Norton System Works 2003 PL na swoim komputerze. Ostatnio jednak postanowiłem sie przesiasc na Windows XP, ktory jak dla mnie okazuje sie bardzo stabilny i szybszy oraz bardziej wygodny.
Ale ostatnio zauwazyłem, ze po instalacji Windowsa XP Pro na swoim komputerze (format c: i instalacja z bootwalnego cd) gdy zainstalowałem Nortona System Works jego funkcjonalnosc lekko sie zmieniła. Chodzi mianowicie o wyglad oraz zastosowanie. Ogólnie został on po instalacji lekko odchudzony i niektory jego narzedzia diagnostyczne zmieniły sie i wystepuja dziwne problemy.
Chcąc zoptymilizowac moje partycje dyskowe programem Norton Speed Disk wyskakuje mi taki komunikat:
http://www.republika...katatanka/1.jpg
zreszta zauwzyłem ze znaczaco sie on zmienił niz w poprzednim systemie operacyjnym:
http://kremser.wonne...sk-info/sd1.jpg
przykładowy screan z netu
W "Panelu Sterowania" w "Dodaj/Usun programy" jest napisane : Norton Speed Disc for Windows NT.
Przechodze wiec ze wskazaniem na Nortona Disk Doctor, ktory rowniez jest lekko odchudzony i chcac sprawdzic dowolną partycje wyskakuje mi taki oto komunikat:
http://www.republika...katatanka/2.jpg
Przy ponownym uruchomieniu systemu wyskakuje ten sam komunikat Jesli wyłacze "naprawiaj błedy" to szybko mi zdiagnozuje (10-15sek) dysk po czym jak znów pojde na Norton Speed to wyskakuje ten sam komunikat:
http://www.republika...katatanka/1.jpg
Oto moje włączone procesy:
http://www.republika...katatanka/4.jpg
Mam system dysków FAT32 co wskazyje ten screan:
http://www.republika...katatanka/3.jpg
Prosze mi powiedziec, czy u Panstwa jesli stosujecie oprogramowanie Nortona tez macie taki jego odmienny wyglad w Windows XP ??? Co zrobic w takiej sytuacji ??? Prosze o pomoc.
Speed disk pod xp nie jest najlepszym rozwiazaniem, zajmuje duzo wiecej czasu niz na 98 i jest mniej wydajny (z moich obserwacji). Polecalbym przesiasc sie na diskeepera 8. Co do skanowania disk doctorem to w win xp jest tak, ze skanuje on urzywane partycje tylko w dosie i te komunikaty co wyskakuja to normalka. A w dosie zamiast disk doctora wyskakuje windows check disk.
cytat:Tomasso napisał:
(...)
Jako, że system plików FAT32 jest podatny na uszkodzenia przed przeprowadzeniem defragmentacji zalecane jest sprawdzenie czy na dysku nie ma błędów. Można użyć zwykłego narzędzia XP czyli chkdiska. Jeśli chkdisk ma naprawić ewentualne błędy należy zaplanować sprawdzenie dysku przy ponownym uruchomieniu komputera (tak już jest w XP). Gdy zakończy się proces sprawdzania uruchomi się system i można włączyć SpeedDisk. Pewnie znowu wypisze ten swój komunikat ale się nim nie należy już przejmować. A co do wyglądu programu to tak właśnie wygląda on w XP.
Podobnie jak kolega Aregato polecam program Diskeeper.
I przy okazji co to za proces PopTray.exe ? Wydaje mi się, że to może być jakiś śmieć.
Zmień NSW 2003 na 2004.
--------------------------------------------------Komputer to tylko narzędzie!!!!
A czytałeś instrukcję? Nie każda opcja w 98 jest dostępna na xp.
Works inaczej działa na 98 , a inaczej na xp.
POZDRAWIAM
bronx
He he wygląd AV pod XP jest nieco zmieniony nie uważam iż miało by to jakiekolwiek znaczenie na działanie samego programu. Polecam przekonwertować system plików na NTFS zamiast FAT32 poprawia to nieco szybkość zachodzących procesów na dysku a pozatym nie będą ci wyskakiwały te komunikaty. Uruchom LiveUpdate w AV może niektóre narzędzia diagnostyczne wymagają uaktualnienia :)
Athlon XP 2000, G4 Ti-4800se, 512 DDR :)
Aha ;) aby przekonwertować system plików wejdź kolejno:
start-->uruchom-->wpisz cmd-->a potem wpisz help convert
Powodzonka:P
Athlon XP 2000, G4 Ti-4800se, 512 DDR :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmilosnikstop.keep.pl
|
