LAN i MTO

Tematy

Moonlight Sonata // Saucedo Odkrywa Miłuje Kocha

Pierwszę opiszę sytuację a później problem. Nie odpowiadajcie: google, sprawdź napięcia, przeskanuj skanerem on-line, format c: itd.
Sytuacja: łącze 1 Mbit/s [usługa dialostrada - dialog] => serwer sieci postwiony na Linuxie => dwa współdziałające switche => 15 kopmuterów jednej grupy roboczej. Wszystkie urządzenia sprawne.
Problem: Nie mogę dopiąć do sieci jeszcze jednego kopma. Dla ułatwienia sprawy dotychczasowe komputery na zwiemy "x" a nowy "y".
Jak zawsze sieć komputerów x pracuje w internecie jednak po dopięciu do switcha (w dowolne miejsce) komputera y cała sieć się rozsypuje a mianowicie żaden z komputerów nie ma dostępu do internetu. Dla bardziej wtajemniczonych pisze że nie chodzi tu o dostęp do WWW ale do całego internetu (dowód: nie przechodzą pingi). Sieć lokalna pracuje bez zastrzeżeń tylko nie ma dostępu do internetu. Dowiedziałem się że istnieje czynnik a mianowicie tajemnicze MTO które domyślnie jest ustawione na liczbę około 1400. Nie wiem czym to jest ani gdzie tego szukać więc potrzebuje waszej pomocy. Może macie inne pomysły które rozwiążą problem.
Dla osób które bardzo chca napisać posta w tym temacie napiszę że komputer y jest na systemie xp a grupa x na 98 ale nie piszcie że to wina systemów.

PHIL

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl
  • Powered by MyScript