Google Earth czym sie roznia

Moonlight Sonata // Saucedo Odkrywa MiĹuje Kocha

W nanjnowszym numerze dwutygodnika komputer swiata na stronie 54 jest pokazany proces instalacyjny programu Google Earth. Na stronie http://earth.google.com/ ort! programu Google Earth sa dostepne jeszcze platne Google Earth Plus, i Google Earth Pro. Mam pytanie czym sie od siebie ort! te trzy programy?? Poza tym dostepna jest 7-dniowa ort! wersja programu Google Earth Pro, z tym ze ort! jezyka angielskiego i niewiem na jakiej zasadzie moge miec ten program za darmo przez te 7 dni. Obawiem sie pochopnie sciagnac ten program ort!ostatnio ojciec mojego kolegi ort! ort! 7-dniowa wersje, w ktorym po uplywie tych 7 dni trzeba bylo zglosic rezygnacje z tego programu albo zgodnie z umowa na ktora sie zgodzil zaplacic za ten program ktory kosztowal 345$. A ten Google Earth Pro kosztue 400$ i ort! m sie placic tylu pieniedzy za pochopnie podpisana umowe. Wiec jezeli juz ktos testowal ten program (Google Earth Pro) to prosze zeby sie wypowiedzial na temat ort! miedzy Google Earth a Google Earth Pro. A osoba ktora obrze zna angielski udzielila m odpowiedzi czy przypadkiem ort! sie w bagno sciagajac ta 7-dnioowa wersie. Prosze o odpowiedz.
Użytkownik lofix edytował ten post 16 sierpień 2005, 22:36

ort! się do proźby. Też bym chciał wiedzieć czym się różnią.

PS:Chyba nie ten dział <_< <_<
Użytkownik lofix edytował ten post 16 sierpień 2005, 22:36

ort! się do proźby. Też bym chciał wiedzieć czym się różnią.

PS:Chyba nie ten dział <_< <_<

Z tego co rozumiem to w Plus można używać gps, można drukwać mapy i rysować coś.. głównie plus i pro maja większą funkcjonalnośc niż darmowa aplikacja.

To ze po angelsku to ja wiem. Ale chodzilo mi o to przede wszystkim zeby sie dowiedziec czym sie roznia. Di_kamilo troszke mi objasnil, ale jestem ciekay np tego czy, warszawa jest cala, czy ucietatak jak to jest w calkowicie darmowej werdji programu. Albo czy jest czestochcowa w tak dobrej jakosci np jak centrum warszawy albo Malbork. Tak jak juz wczesniej wspomnialem, niesciagalem tej 7-dniowej wersji z obawy ze sie w kopie. Jezeli ktos zna dobrze angielski to moze bylby laskawy sprawdzic czy w umowie niema zadnych hakow ktore moglyby zaszkodzic, np tak jak ojcu mojego kolegi.

czyli nikt tego niesprawdzil?? skoda:( ja jestem.